Lekki ale także ciepły komplecik z ognistej Ingi. Z tą wełenką jest taki problem, że nie można już dokupić później danego koloru - producent produkuje małe partie wełny i zestawienia kolorów się nie powtarzają, więc w razie braku 2 - 3 dkg trzeba dopasowywać inny kolor. Najbardziej boli, jak nie uda się kupić koloru, który zachwycił - nie ma już szans. Można tylko wspominać i żałować, że się nie udało.
Ja tak często zaglądam na stronę Włóczek Warmii, że moje zapasy wełen rosną, a oszczędności na koncie topnieją. Ale za to ile radości jak przyjdzie paczka.
Kolory są rzeczywiście ogniste, zwłaszcza gdy zaświeci słońce.
Czapeczkę zrobiłam w grudniu, a teraz dorobiłam do niej niedużą chustę entrelakiem do owinięcia szyi, na drutach nr 4, każdy kwadrat jest zrobiony z 15 oczek, pobawiłam się wzorem Dianna.
Dziękuję pięknie za każdy zostawiony komentarz :)
Ja tak często zaglądam na stronę Włóczek Warmii, że moje zapasy wełen rosną, a oszczędności na koncie topnieją. Ale za to ile radości jak przyjdzie paczka.
Kolory są rzeczywiście ogniste, zwłaszcza gdy zaświeci słońce.
Czapeczkę zrobiłam w grudniu, a teraz dorobiłam do niej niedużą chustę entrelakiem do owinięcia szyi, na drutach nr 4, każdy kwadrat jest zrobiony z 15 oczek, pobawiłam się wzorem Dianna.
Dziękuję pięknie za każdy zostawiony komentarz :)